Rz: Trybunał Konstytucyjny uznał, że nie jest kompetentny do tego, żeby badać zgodność z ustawą zasadniczą uchwał Naczelnej Rady Adwokackiej. Spodziewał się pan takiego rozstrzygnięcia?
Zbigniew Krüger: To trudne pytanie. W tej rzeczywistości i w tym składzie, w którym orzekał, mnie zaskoczył. Dwa lata temu odpowiedź na to pytanie brzmiałaby natomiast zupełnie inaczej. Wniosek prokuratora generalnego o zbadanie uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej był bowiem próbą doprowadzenia do tego, by TK niejako tylnymi drzwiami, obchodząc przepisy powszechnie obowiązujące, oceniał uchwały organu samorządu zawodowego. Trybunał orzeka o zgodności ustaw z konstytucją – tymczasem prawo wewnętrzne adwokatury do nich nie należy. Z prawnego i konstytucyjnego punktu widzenia postanowienie Trybunału nie dziwi mnie w ogóle i jest oczywiste.