W poniedziałek w Zjednoczonej Prawicy trwało szlifowanie ostatnich poprawek do nowelizacji kodeksu wyborczego, które zakładają m.in. przywrócenie roli PKW i zmiany w procesie głosowania korespondencyjnego. Wiele wskazuje też na to, że obejmą one możliwość wprowadzenia głosowania mieszanego, czyli w lokalach wyborczych i przy urnach. O tym w poniedziałek rano mówił lider Porozumienia Jarosław Gowin, który zwracał uwagę, że np. niemożliwe jego zdaniem jest przeprowadzenie II tury wyborów czysto korespondencyjnych, bo proces drukowania i dystrybucji kart trwałby co najmniej trzy tygodnie. A II tura ma odbyć się 14 dni po pierwszej. To jedna z przyczyn zwrotu w kierunku głosowania mieszanego.