Aktualizacja: 05.05.2020 06:27 Publikacja: 05.05.2020 00:08
Żaden kandydat na prezydenta nie chce mniej licznej armii. Kandydaci są też zgodni, że niezbędna jest reforma WOT.
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
Pretendenci do urzędu prezydenta w zasadzie się nie różnią gdy twierdzą, że wydatki na wojsko nie powinny być mniejsze niż 2 proc. PKB (tegoroczny plan zakłada 2,1 proc. PKB), a wojska amerykańskie powinny być w Polsce (chociaż Krzysztof Bosak uważa, że ich liczba nie powinna się zwiększać), nie podważają też sojuszu z tym krajem.
Mirosław Piotrowski jako jedyny wskazuje, że jest przeciwnikiem budowania tzw. armii europejskiej i stawia tylko na umocnienie sojuszu z USA w ramach NATO.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas