Reklama

Flis: Wyborów 10 maja nie było, bo większość ich nie chciała

- PiS nie przyznając się do błędu (ws. wyborów z 10 maja - red.) pogarsza tylko swoją sytuację - ocenił w rozmowie z Michałem Kolanko socjolog prof. Jarosław Flis.

Aktualizacja: 29.05.2020 09:47 Publikacja: 29.05.2020 09:37

Flis: Wyborów 10 maja nie było, bo większość ich nie chciała

Foto: tv.rp.pl

arb

Prof. Flis stwierdził, że - wbrew temu co mówi PiS obarczając odpowiedzialnością opozycję i samorządowców za fiasko wyborów z 10 maja - w rzeczywistości nie odbyły się one, bo "przytłaczająca większość Polaków ich nie chciała".

Reklama
Reklama

- Gdyby było inaczej wszyscy musieliby się do tego dostosować - dodał stwierdzając, że przed wyborami z 10 maja samorządowcy czuli, że występują w imieniu większości mieszkańców sprzeciwiając się organizacji wyborów w formie powszechnego głosowania korespondencyjnego.

- Zrzucanie z siebie winy przez rządzących za wybory z 10 maja można zrozumieć, ale to ich nie usprawiedliwia i utrudnia znalezienie własnych błędów - zauważył również socjolog.

Reklama
Reklama

Jednocześnie prof. Flis zwrócił uwagę, że obecna specustawa ws. wyborów prezydenckich zakładająca tzw. głosowanie hybrydowe (głosowanie w lokalach z opcjonalnym głosowaniem korespondencyjnym) to "powrót do sytuacji z 2015 roku". - Wrócono do projektu, który był obowiązującym prawem przed pięciu laty - zauważył.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama