Na audiencji w Watykanie, która odbyła się w środowy poranek, doszło do niecodziennej sytuacji. Zgromadzeni ludzie jak zwykle wręczali papieżowi rozmaite przedmioty (według relacji tym razem były to flagi, koszulki, obraz, harcerska chusta oraz maskotka), dawali do potrzymania dzieci (naliczono tym razem siedmioro), ale jedna z grup przygotowała rzecz wyjątkową.
Delegacja pielgrzymów przybyła do Franciszka z jego rodzinnej Argentyny. Dzięki temu umożliwiono im spotkanie w bardziej kameralnej grupie. Szef Argentyńczyków, Gustavo Hoyo jako lider kampanii nawołującej do dialogu w sprawie Falklandów-Malwinów, poprosił papieża o przytrzymanie tablicy z napisem "Czas na dialog pomiędzy Argentyna a Wielką Brytanią w sprawie wysp Falklandzkich".