Komorowski: in vitro przy gwarancji zdrowych dzieci

I Komorowski, i Sikorski opowiedzieli się za stosowaniem in vitro. Ale to opinia marszałka wywołała zamieszanie Kandydaci Platformy musieli w trakcie debaty zmierzyć się z pytaniem o sprawę sztucznego zapłodnienia in vitro

Publikacja: 22.03.2010 02:53

Radosław Sikorski uznał, że na razie państwa nie stać na finansowanie tej metody. Zadeklarował poparcie dla projektu ustawy posłanki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która dopuszcza tworzenie zarodków nadliczbowych, ich mrożenie i selekcję przed wprowadzeniem do organizmu kobiety.

Bronisław Komorowski stwierdził z kolei, iż państwo powinno współfinansować metodę in vitro. Ale nie zawsze. – Tylko w stosunku do tych, gdzie jest szansa, że się urodzą dzieci zdrowe i będą dobrze wychowane, i to wychowane na dobrych obywateli w przyszłości. Państwo ma prawo traktować wydatek z budżetu jako inwestycję – argumentował.

Co marszałek miał na myśli? Od razu po debacie wyjaśniał dziennikarzom, że takiej gwarancji może nie dać np. 80-letnia staruszka.

– In vitro może być stosowane do 45. roku życia – zwraca uwagę poseł PO Jarosław Gowin, autor jednej z ustaw dotyczącej regulacji spraw sztucznego zapłodnienia. – Żałuję, że marszałek Komorowski ma sprawę in vitro nie do końca przemyślaną.

– Jego wypowiedź wskazuje na to, że jest zwolennikiem selekcjonizmu – krytykuje Komorowskiego poseł PiS Bolesław Piecha, autor ustawy zakazującej sztucznego zapłodnienia tą metodą. – Widać, że ma na temat in vitro małą wiedzę, chyba czerpaną z kolorowych czasopism.

Kandydat Lewicy na prezydenta Jerzy Szmajdziński, uważa, że marszałek kokietuje wyborców lewicy. – Jego wypowiedź jest niedojrzała. Chce sprawiać wrażenie, że jest otwarty na kwestie in vitro. Ale przecież projekty dotyczące in vitro leżą w Sejmie miesiącami – wytyka.

Radosław Sikorski uznał, że na razie państwa nie stać na finansowanie tej metody. Zadeklarował poparcie dla projektu ustawy posłanki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która dopuszcza tworzenie zarodków nadliczbowych, ich mrożenie i selekcję przed wprowadzeniem do organizmu kobiety.

Bronisław Komorowski stwierdził z kolei, iż państwo powinno współfinansować metodę in vitro. Ale nie zawsze. – Tylko w stosunku do tych, gdzie jest szansa, że się urodzą dzieci zdrowe i będą dobrze wychowane, i to wychowane na dobrych obywateli w przyszłości. Państwo ma prawo traktować wydatek z budżetu jako inwestycję – argumentował.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!