Ukrainę w grupie D czekają trzy ciężkie spotkania. Poza dzisiejszym meczem ze Szwecją, zagrają jeszcze z Francją i Anglią. Kibice gospodarzy liczą w szczególności na dobrą grę swojego najlepszego zawodnika ostatnich lat - Andrija Szewczenki.
Szwedzi swoje nadzieje pokładają w napastniku AC Milan - Zlatanie Ibrahimoviciu. Zdaniem wielu komentatorów to właśnie wyeliminowanie z gry szwedzkiego napastnika może być kluczem do zwycięstwa Ukrainy.
W 17. minucie swój błysk pokazał właśnie Ibrahimović. Napastnik pokonał dwóch obrońców i wrzucał w pole karne. Próba dogrania do kolegi z zespołu mogła przynieść zaskakującą bramkę, jednak dobrze zachował się bramkarz Ukrainy piąstkując dośrodkowanie.
Pięć minut później z groźną kontrą wyszli gospodarze. Piłka dotarła w polu karnym do niekrytego Szewczenki. Doświadczony napastnik z ostrego kąta strzelił niecelnie i Isaksson rozpoczynał grę od bramki.