Kupujemy coraz więcej mrożonej pizzy. Co pan myśli o tym specjale?
Krystian Szymaniewicz: Nigdy nie chciałem tego nawet spróbować, choć rozumiem, że dziś ludzie nie mają czasu, by zjeść ze smakiem, i muszą szukać różnego rodzaju fast foodów. Jednak pizza to musi być pizza prawdziwa, jak neapolitana czy romana. To klasyczne i najpopularniejsze rodzaje pizzy.
Czym te dwa rodzaje pizzy się od siebie różnią?
W Neapolu robi się pizzę ciut grubszą, bardziej puszystą, miękką. Za to w Rzymie placki są chrupiące, bardzo cienkie. Muszą być dobrze wypieczone, by kawałki sztywno trzymały się w ręku, nie opadały.
Oczywiście trzeba też wiedzieć, jak należy je trzymać: łapiemy od tyłu, dwa palce podkładamy pod ciasto, lekko ściskamy i wtedy trójkąt pizzy powinien nam się ładnie ułożyć w dłoni. Zasada jest taka, że pizza romana nie powinna się zginać co najmniej do połowy kawałka.