Informację o eksplozji w galerii handlowej przy ul. Wałbrzyskiej straż pożarna dostała ok. godz. 11. – Na miejscu potwierdziliśmy, że nastąpił wybuch butli z gazem z powodu jej rozszczelnienia – mówi "Rzeczpospolitej" mł. kap. Nikodem Kiełbowicz, rzecznik warszawskiej straży pożarnej.
Po eksplozji, doszło do pożaru zaplecza kuchennego restauracji. Całe centrum handlowe ewakuowano. W sumie budynek musiało opuścić ok. 400 osób.
Na początku pojawiły się informacje, że są osoby ranne, ale to się nie potwierdziło. Z pożarem na miejscu walczyły cztery zastępy strażaków. – Sytuacja jest już opanowana – mówił przed godz. 12 Nikodem Kiełbowicz.
Kiełbowicz dodał, że strażacy zabezpieczają teren pożaru, sprawdzają, czy nie ma innych zarzewi ognia. Te czynności powinny wkrótce się zakończyć. Później, dyrekcja budynku będzie ustalać czy można go będzie oddać w użytkowanie, czy jednak potrzebne będą jakieś prace remontowe.
