Większość osób kojarzy ten termin z umiejętnością korzystania z urządzeń elektronicznych. Tymczasem nie ma kompetencji cyfrowych bez kompetencji społecznych.
Poziom internetowego „nasycenia" społeczeństwa polskiego jest porównywalny ze średnią europejską. Natomiast w obszarze kompetencji społecznych mamy sporo do nadrobienia. W czasach postępującej automatyzacji najlepszą inwestycją jest kapitał ludzki. Talent i wszystko, co jest jego pochodną – interakcja, wymiana indywidualnych doświadczeń, komunikacja, kreatywność, empatia – stanowi bazę większości innowacyjnych pomysłów i przedsięwzięć.