Źródło, na które powołuje się Interia, twierdzi, że Robert Bąkiewicz ostatnio zmienił poglądy i "podziela troskę Zjednoczonej Prawicy o dobro państwa".
Podzielanie tej troski wpłynęło na decyzję kierownictwa PiS o umieszczeniu Bąkiewicza na ostatnim miejscu listy w okręgu nr 17 w Radomiu.
Czytaj więcej
Do sieci trafiły wiadomości, które przed drugą turą wyborów prezydenckich wymienili politycy z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego. Ówczesny szef KPRM Michał Dworczyk opracowywał z Robertem Bąkiewiczem strategię przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Przedstawiał też oczekiwania narodowców.
Już wiosną tego roku Bąkiewicz mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "poważnie rozważa wejście do sejmowej polityki".
– Prawdą jest, że przygotowujemy się do jesiennych wyborów, a przygotowania trwają w taki sposób, jakbyśmy mieli wystartować. Jednak odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście się na to zdecydujemy, będziemy znać w najbliższym czasie – mówi „Rzeczpospolitej” lider Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz.