W sobotę w trakcie wizyty przy granicy polsko-białoruskiej prezes PiS został zapytany przez dziennikarza TVN 24 o wniosek opozycji o wotum nieufności wobec ministra Błaszczaka. – W tym momencie, niestety, jestem zmuszony, to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga, traktować jako przedstawiciela Kremla. Bo tylko Kreml chce, żeby ten pan (Błaszczak – dop. red.) przestał być ministrem obrony – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Tymczasem z badania IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” w miniony weekend, wynika, że ponad połowa Polaków – parafrazując słowa lidera PiS – to „przedstawiciele Kremla”. Zapytaliśmy, co powinno się stać z ministrem w związku z ujawnieniem szczątków rosyjskiej rakiety koło Bydgoszczy. Zdaniem 53,8 proc. badanych powinien on odejść ze stanowiska (w tym za zdecydowanym odejściem jest 32,8 proc., pozostali twierdzą, że raczej powinien odejść), tylko niemal co trzeci badany (31,6 proc.) uważa, że powinien zachować stanowisko, a 14,6 proc. nie ma zdania.