- Wzywam polskich generałów, polskich oficerów: nie dajcie się wrobić w rolę kozła ofiarnego. Sprawa jest zbyt poważna - powiedział przed tygodniem Donald Tusk podczas spotkania z sympatykami Platformy Obywatelskiej w Sulechowie. Przewodniczący PO skomentował w ten sposób konferencję ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, dotyczącą sprawy rosyjskiej rakiety, która spadła w lesie pod Bydgoszczą w grudniu zeszłego roku, a została odnaleziona przez przypadkową osobę dopiero pod koniec kwietnia. O tym, że rakieta naruszyła przestrzeń powietrzną, miał nie wiedzieć ani premier Mateusz Morawiecki, ani prezydent, zwierzchnik Sił Zbrojnych Andrzej Duda.