Skarga dotyczy zmian w Prawie o zgromadzeniach z 13 grudnia 2016 r. Nowelizacja wprowadziła bowiem tzw. zgromadzenia cykliczne. Przepisy dały wojewodom możliwość przyznawania specjalnej zgody na regularne organizowanie zgromadzeń publicznych, z jednoczesnym wyłączeniem w tym miejscu i czasie możliwości organizacji innych zgromadzeń.
W skardze do ETPC aktywista zarzucił Polsce naruszenie wolności zgromadzeń, w tym prawa do pokojowej kontrmanifestacji (art. 11 EKPC), prawa do skutecznego środka odwoławczego (art. 13) oraz niezgodność rzeczywistych celów ustawodawcy z Konwencją (art. 18). Sprawa dotyczyła organizacji tzw. miesięcznic smoleńskich. Za każdym razem zakaz był uznawany przez sąd za bezprawny, ale wyroki zapadały już po dniu zgromadzenia. Mimo to wojewoda mazowiecki nadal zakazywał kontrmanifestacji.