Polisy OC wciąż tanieją

Choć są sygnały o wzrostach cen polis komunikacyjnego OC – przynajmniej w niektórych segmentach rynku – to średnie ceny w I poł. 2022 r. nadal spadały.

Publikacja: 07.07.2022 21:06

Polisy OC wciąż tanieją

Foto: Adobe Stock

Wokół wszystko drożeje, i to mocno, tymczasem obowiązkowe polisy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych są coraz tańsze. To efekt trwającej już od trzech lat ostrej walki firm ubezpieczeniowych o klientów – niższymi cenami próbują przyciągnąć do siebie.

Ceny polis spadają, choć koszty napraw uszkodzonych pojazdów rosną. Eksperci mówią wręcz o wojnie cenowej. I o możliwych problemach z rentownością tego segmentu rynku. Sytuacja niepokoi Komisję Nadzoru Finansowego i Polską Izbę Ubezpieczeń.

A wydawało się już, że trend spadkowy zaczyna się odwracać. Od początku roku z rynku ubezpieczeniowego docierały bowiem sygnały o wzrostach cen. Multiagencja ubezpieczeniowa Punkta donosiła w kwietniu, że więcej niż przed rokiem za OC płacą młodzi kierowcy. Podobnie właściciele aut elektrycznych.

Spadki w całym kraju

Okazuje się jednak, że pierwsze półrocze 2022 r. stało pod znakiem dalszego spadku cen. Tak przynajmniej donosi porównywarka polis CUK Ubezpieczenia, która obsługuje 30 towarzystw. Wedle jej wyliczeń w pierwszym półroczu tego roku ceny komunikacyjnego ubezpieczenia OC spadły w każdym województwie w porównaniu z podobnym okresem zeszłego roku. Najmocniej w Małopolsce (o 5,3 proc.), na Pomorzu Zachodnim (o 4,7 proc.), a także na Śląsku i na Podlasiu (o 4 proc.). Na Mazowszu spadek wyniósł 3,9 proc. Najniższe spadki odnotowano na Opolszczyźnie – nieco ponad 1 proc., a także na Dolnym Śląsku – 1,5 proc., i na Podkarpaciu – 1,6 proc.

– Spadki cen OC odnotowaliśmy w całej Polsce. Wahają się one pomiędzy 5,3 a 1,1 proc. Rynek broni się przed podwyżkami. Jednak w dalszej perspektywie w warunkach wysokiej inflacji, która przekracza już 15 proc., dalsze obniżki cen wydają się niemożliwe. Wartości OC zaczną rosnąć – komentuje Kamila Grandzicka z CUK Ubezpieczenia. – Już teraz ceny polis OC są na granicy opłacalności dla wielu towarzystw ubezpieczeniowych – dodaje.

AC nieco w górę

Inaczej niż w przypadku OC wypada porównanie cen autocasco. Te rosną, w pierwszym półroczu poszły w górę średnio o kilka procent. Tylko w jednym województwie wzrost był dwucyfrowy – w świętokrzyskim o 15,1 proc. W większości regionów zwyżki są symboliczne: 2–3 proc. To znacznie niżej niż średnia inflacja, można więc powiedzieć, że AC relatywnie staniało.

– Samochody drożeją z powodu ich niedoboru na rynku – mówi Kamila Grandzicka. – Drożeją też części do ich napraw, jak i same usługi naprawcze. To powoduje, że ubezpieczyciele ponoszą wyższe koszty w związku z wypłatami odszkodowań. Pomimo tego ceny AC w ciągu roku wzrosły w zasadzie symbolicznie. Jednak w przypadku utrzymującego się niedoboru podzespołów i wysokich kosztów warsztatów można się spodziewać większych podwyżek cen w drugim półroczu – dodaje.

Z danych CUK wynika też, że najpopularniejsze auta na naszym rynku to: volkswageny, ople, fordy, renault i audi. W pierwszej połowie roku właściciele tych marek najczęściej kupowali obowiązkowe polisy OC. Na kolejnych miejscach są: toyota, skoda, peugeot, citroen, fiat i bmw. W przypadku AC prym wiodą: opel, toyota, volkswagen, ford, skoda, renault, audi i peugeot.

Ubezpieczenia
Obowiązkowa składka na leczenie boli Polaków. Nie ma na to rady?
Ubezpieczenia
Szef ZUS: Najęliśmy się do tej roboty, choć bywa trudno
Ubezpieczenia
Nowe porządki w PZU. Andrzej Klesyk dostał duży kredyt zaufania
Ubezpieczenia
Andrzej Klesyk prezesem PZU. Potrzebna już tylko formalna zgoda KNF
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Ubezpieczenia
Nie tylko PZU. Kolejna nowa (stara) funkcja Andrzeja Klesyka