Mam wrażenie, że dużo osób ulega w Polsce tzw. propagandzie „bieda-emerytury”. Z porównań międzynarodowych jednoznacznie wynika, że polscy emeryci mają się całkiem nieźle, przynajmniej w ujęciu relatywnym. Jeśli porównamy dochody gospodarstw emeryckich do średnich dochodów gospodarstw domowych, to jesteśmy w europejskiej czołówce - mówi w wywiadzie Paweł Wojciechowski.
- Nasz system emerytalny jest w tym sensie sprawiedliwy, że od początku mamy jasność: ile składek wnosisz do systemu, taką emeryturę dostaniesz. To zależy tylko i wyłącznie od nas - wyjaśnia Wojciechowski. Jednak jego zdaniem stopniowo od kilku lat następuje powolne rozmiękczanie tej zasady: albo poprzez wprowadzanie waloryzacji kwotowych, albo specjalnych świadczeń kwotowych niezwiązanych z wysokością uprawnień zgromadzonych na indywidualnych kontach emerytalnych.