Początkowe przewidywania, że straty te wyniosą ponad 100 mln dolarów wyglądają teraz na mało prawdopodobne - stwierdziła ta międzynarodowa firma w raporcie o odnawianiu umów reasekuracyjnych. Zrobili je przedstawiciele branży w pierwszych dniach pandemii niemal 2 lata temu, gdy odwoływano imprezy, a firmy na świecie wstrzymywały działalność. Od tamtej pory towarzystwa ubezpieczeniowe wykluczyły COVID-19 z wielu polis - pisze Reuter.
- Jest tak wiele relacji o odwołanych imprezach, tak wiele informacji o pozwach cywilnych, ale kiedy dochodzimy do sumy 40 mld dolarów, to dziwi, jak mało zostało poręczone - stwierdził David Flandro, szef pionu analiz w Howden.