Odszkodowanie za powódź jednak bez podatku. Będzie specjalna ulga

Przedsiębiorca dotknięty powodzią nie zapłaci podatku od odszkodowań, ani za towary, ani za środki trwałe. Minister finansów przygotował specjalne rozporządzenie.

Publikacja: 09.10.2024 14:42

Lądek-Zdrój, sprzątanie po powodzi

Lądek-Zdrój, sprzątanie po powodzi

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Jeśli rząd nie wprowadzi specjalnej ulgi, firmy będą musiały opodatkować odszkodowania za zniszczone przez powódź towary, ciężko im będzie też skorzystać ze zwolnienia na środki trwałe – napisaliśmy w „Rzeczpospolitej” z 27 września. Jest reakcja, w środę 9 października Ministerstwo Finansów opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie zaniechania poboru podatku. I zapewnia, że chce, aby ekspresowo weszło w życie

Powódź 2024. Obecne przepisy: odszkodowanie za powódź z podatkiem

Przypomnijmy, że odszkodowania za szkody w majątku związanym z działalnością gospodarczą są firmowym przychodem. Trzeba je normalnie opodatkować. Przykładowo, przedsiębiorca, który rozlicza się według skali i jest w drugim progu, zapłaci 32 proc. PIT.

Jak wskazywaliśmy w naszym artykule, do odszkodowań za zniszczone w powodzi towary czy surowce nie pasuje żadne ze zwolnień, ani z ustaw o PIT/CIT, ani ze specjalnych przepisów przeciwpowodziowych. Jedyne co przysługuje przedsiębiorcom to zwolnienie dla odszkodowań za zniszczone środki trwałe (art. 21 ust. 1 pkt 29b ustawy o PIT oraz art. 17 ust. 1 pkt 54a ustawy o CIT). Jest ono jednak mocno ograniczone. Po pierwsze, wyłączone są z niego samochody osobowe. Po drugie, zwolnienie można zastosować tylko wtedy, gdy pieniądze z odszkodowania wydamy na remont środka trwałego bądź zakup takiego samego. Po trzecie, trzeba to zrobić w tym roku albo w następnym. Po czwarte, odpisy amortyzacyjne od takich środków trwałych nie mogą być kosztem uzyskania przychodów. Te wszystkie warunki powodują, że niewielu przedsiębiorców z tej ulgi skorzysta.

Czytaj więcej

Straty nie zawsze do odzyskania? Nie każdy powodzianin dostanie pomoc od rządu

Jest jeszcze zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT, ale dotyczy tylko kwot wypłacanych przez ubezpieczycieli za szkody prywatne. Pieniądze za szkody firmowe są więc generalnie opodatkowane.

Projekt rozporządzenia powodziowego: nie będzie podatku od odszkodowań za powódź

Co zrobić, żeby poszkodowani wskutek powodzi przedsiębiorcy nie musieli się dzielić odszkodowaniami z fiskusem? Trzeba wprowadzić dla nich specjalną ulgę, najprostsze jest zaniechanie poboru podatku – postulowaliśmy w „Rzeczpospolitej” z 27 września. W tej sprawie wystąpił też do Ministerstwa Finansów (powołując się na nasz artykuł) Rzecznik Praw Obywatelskich.

Poskutkowało. „Z uwagi na szczególną sytuację wynikającą z powodzi z września 2024 r., zachodzi konieczność pomocy poszkodowanym przedsiębiorcom w wielu obszarach, w tym w odniesieniu do wyłączenia z opodatkowania otrzymanych odszkodowań” – pisze Ministerstwo Finansów. I przedstawia projekt stosownego rozporządzenia. Wynika z niego, że firmy dotknięte powodzią nie muszą płacić podatku od odszkodowań uzyskanych od 12 września 2024 r. do końca 2026 r. Zaniechanie poboru podatku ma dotyczyć „osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Czytaj więcej

Sejm rozszerzył pomoc dla powodzian. Nowe zasiłki, urlopy i zwolnienie z KRUS

Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Uzasadnione to jest ważnym interesem państwa, czyli koniecznością zapewnienia wsparcia poszkodowanym powodzią przedsiębiorcom.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Monika Dziedzic, radca prawny, doradca podatkowy, partner w MDDP

Z projektu rozporządzenia wynika, że zaniechanie poboru podatku obejmie odszkodowania z tytułu ubezpieczeń majątkowych. Proponuję, aby Ministerstwo Finansów zastanowiło się nad wykreśleniem słowa „majątkowych”. Może bowiem przynieść wątpliwości interpretacyjne i spowodować zawężenie ulgi. Pamiętajmy, że polisy obejmują różne szkody, np. w prawach intelektualnych, programach czy bazach danych (które mogą stanowić istotny element przedsiębiorstwa chociażby w firmach prowadzących sklepy internetowe). Polisy często też pokrywają kary za niewywiązanie się z zobowiązań np. dostaw towarów lub usług przez firmę poszkodowaną przez powódź. Dobrze byłoby, gdyby odszkodowania z tych wszystkich tytułów zostały objęte ulgą. Wtedy będzie zrealizowany jej cel, czyli umożliwienie poszkodowanym przedsiębiorcom przeznaczenie całości otrzymanych kwot na odbudowę swoich firm.

Jeśli rząd nie wprowadzi specjalnej ulgi, firmy będą musiały opodatkować odszkodowania za zniszczone przez powódź towary, ciężko im będzie też skorzystać ze zwolnienia na środki trwałe – napisaliśmy w „Rzeczpospolitej” z 27 września. Jest reakcja, w środę 9 października Ministerstwo Finansów opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie zaniechania poboru podatku. I zapewnia, że chce, aby ekspresowo weszło w życie

Powódź 2024. Obecne przepisy: odszkodowanie za powódź z podatkiem

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne