Pani S. zażądała od zakładu ubezpieczeniowego 2 tys. zł świadczenia za śmierć teścia. Podała, że zgodnie z pakietem „rodzina" ochroną objęta była m.in. śmierć teścia ubezpieczonego. Wprawdzie w chwili zawierania umowy była ona wdową, ale fakt ten był wiadomy ubezpieczycielowi. Zakład odmówił. Uzasadnił, że kobieta nie spełnia warunków umowy, bo w chwili zdarzenia jej mąż nie żył, a więc nie pozostawał z nią w związku małżeńskim. Ubezpieczyciel podnosił, że powoływane przez kobietę w postępowaniu likwidacyjnym przepisy kodeksu cywilnego dotyczące powinowactwa mogłyby mieć zastosowanie, gdyby umowa tej kwestii nie regulowała.