Aktualizacja: 28.09.2016 15:04 Publikacja: 28.09.2016 14:35
Foto: 123RF
Katarzyna R. (imię fikcyjne) domagała się 300 tys. zł zadośćuczynienia od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za wypadek do jakiego doszło 17 maja 2010 roku.
Kobieta jechała wówczas samochodem, kiedy w pewnym momencie na drogę upadło drzewo – robinia. Chcąc je ominąć zjechała na pobocze, a następnie na skarpę. Spowodowało to utratę stateczności samochodu, który uderzył w inne drzewo.
Możliwe, że neosędziowie stracą swój status z mocy ustawy już w październiku. Adam Bodnar podjął decyzję w spraw...
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił kolejną skargę na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta, tym razem...
Nakaz odbierania prawa jazdy dożywotnio i na wszystkie rodzaje pojazdów, w sytuacji popełnienia przestępstwa z a...
Po dwóch trudnych latach dla doradców podatkowych wróciły dobre czasy. Rosną przychody większości firm. Ich klie...
Mężczyzna, który wraz z partnerką zdecydował się na skorzystanie z usług kliniki in vitro i zamrożenie zarodka,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas