Start samolotu 737 MAX 8 lot 302 odbył się normalnie, zgodnie z procedurą Standard Instrument Departure i trwał normalnie do pierwszego kontaktu z wieżą.
Pierwsze szczegóły rozmów z wieżą
Osoba, która w Addis Abebie odsłuchała nagrań rozmowy pilota z wieżą kontrolną stwierdziła, że samolot nabrał tuż po starcie nietypowo dużej prędkości 400 węzłów (740 km/h) zamiast zwykłych 200-250 węzłów (320-400 km/h). — To było znacznie za dużo powiedziała. Po minucie, dwóch kapitan Yared Getachew poprosił spokojnym głosem wieżę o zgodę na pozostanie na tym samym kursie od startu i wejście na pułap 14 tys. stóp. — Powiedział, że ma problem z kontrolą lotu, dlatego chciał lecieć wyżej. Niecałe dwie minuty później w panice zgłosił: Break, break, request back to home. Dostał zgodę na powrót ze skrętem na prawo, bo po lewej stronie było miasto. Minęła może minuta i migający punkt na radarze zniknął — powiedział informator Reutera.
„New York Times” podał, że samolot był początkowo poniżej minimalnej bezpiecznej wysokości, a na wyższym pułapie wznosił się i opadał po kilkaset stóp z nienormalnie dużą prędkością. Potem zniknął z radaru nad strefą wojskową i stracił kontakt z wieżą pięć minut po starcie.
Czytaj także: Usterka boeinga lecącego do Warszawy. Pilot zawrócił
Samolot zniknął z radaru na wysokości 10 800 stóp nad poziomem morza, lotnisko leży na wysokości 7600 stóp, więc samolot był na pułapie około 3000 stóp. Według ekspertów, piloci zwykle proszą o zgodę na wyższy pułap, gdy mają problemy blisko ziemi, aby zyskać swobodę manewru i uniknąć trudnego terenu. Wokół stolicy Etiopii są wzgórza, a na półnoyc góry Entoto.