Prezes Ben Smith poinformował o rezygnacji z tegorocznej premii. W marcu zaproponował zmniejszenie swego stałego wynagrodzenia w związku z kryzysem koronawirusa, a teraz wyjaśnił, że ta rezygnacja dotyczy także rocznej części ruchomej wynagrodzenia. Podstawowa płaca Smitha wynosi 900 tys. euro rocznie, a premia mogła dojść do 1,35 mln euro — informuje Reuter.
Wcześniej doszło w Holandii do oburzenia w społeczeństwie z powodu ogłoszonych na WZA nowych kryteriów wydajności, które wydawały się wynagradzać szefów za uzyskiwanie pomocy publicznej. Minister finansów Wopke Hoekstra zaapelował wręcz o rezygnację z bonusu. — Premie w takich czasach kryzysu są nierozsądne i nie do pogodzenia ze wsparciem finansowym pieniędzmi podatników — powiedział dziennikowi „De Telegraaf”.