Aktualizacja: 22.09.2020 07:17 Publikacja: 22.09.2020 07:17
Foto: AFP
Firmy zajmujące się przechowywaniem samolotów, ich demontażem, kupnem i sprzedażą części cieszą się z liczby maszyn, które nie latają, ale nagły wzrost podaży części z odzysku może zaszkodzić cenom na rynku szacowanym na 3 mld dolarów rocznie mimo popytu ze strony linii lotniczych, którym zależy z kolei na obniżaniu kosztów serwisowanie samolotów.
Uczestnicy tego rynku bacznie obserwują, co będzie z samolotami uziemionymi na świecie pod kątem wykorzystania tego, co się z nich nadaje, firma doradcza Oliver Wyman przewiduje nawet „tsunami popytu" na takie części, bo linie lotnicze chcą obniżać swe koszty. Części z odzysku mogą konkurować z fabrycznie nowymi odraczając popyt na usługi posprzedażne czyli na serwisowanie, naprawy i generalne przeglądy techniczne, a ten rynek szacuje się na 50 mld dolarów - pisze Reuter.
Nowa wersja programu dopłat do rowerów elektrycznych będzie uboższa od planowanej w ubiegłym roku. 50 mln zł ma...
Wierzę w to, że docelowo to PPL może stać się podmiotem zarządzającym nowym centralnym lotniskiem, albo przynajm...
Protest pracowników lotniska w Helsinkach spowoduje zakłócenia w rozkładzie Finnaira. To kolejne kłopoty fińskie...
Pracownicy francuskiej kolej SNCF będzie strajkować od 5 do 11 maja na apel SUD-Rail i CGT. Mimo wielu spotkań z...
Największe amerykańskie linie lotnicze wnioskują do Federal Aviation Administration o zwolnienie z obowiązku wyk...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas