W zeszłym roku funkcjonariusze na międzynarodowym lotnisku Incheon (w północno-zachodniej części Korei Południowej w pobliżu Seulu) skonfiskowali łącznie 10,7 tony kimchi pasażerom łamiącym zakaz przewożenia płynów w bagażu podręcznym – wynika z danych lotniska. Dzieje się tak, ponieważ szczelnie zapakowane kimchi często znajduje się w butelce lub plastikowej torbie i jest nasączone pikantnym sosem, co oznacza, że jest uznawane za płyn.
Podobnie jak na wielu innych lotniskach na świecie, władze ICN zakazują przewożenia płynów i żeli przekraczających 100 ml w bagażu podręcznym – informuje CNN.