Rzeczniczka JAL poinformowała, że atak rozpoczął się w czwartek nad ranem czasu lokalnego i zakłócił działanie wewnętrznych i zewnętrznych systemów komputerowych. Podjęto decyzję o wyłączeniu routera, który był źródłem zakłóceń, oraz o wstrzymaniu sprzedaży biletów na loty zaplanowane na czwartek.
Czytaj więcej
Tylko w sektorze handlu detalicznego w Polsce straty z powodu ataków hakerskich sięgają niemal 90 mld zł. Do końca roku liczba ataków skoczy o 25 proc. – szacują eksperci.
Według japońskich mediów opóźnionych zostało co najmniej dziewięć lotów na trasach krajowych i kilka połączeń międzynarodowych. Jak podano, incydent nie miał żadnego wpływu na bezpieczeństwo lotów.
Nie doszło do wycieku danych klientów JAL
JAL zapewnia, że nie doszło do wycieku żadnych danych klientów ani szkód spowodowanych wirusami komputerowymi.
Linie lotnicze poinformowały, że udało się zidentyfikować przyczynę problemu jako atak mający na celu przeciążenie systemu sieciowego masowymi transmisjami danych. Takie ataki polegają na zalewaniu systemu lub sieci ruchem, dopóki cel nie będzie mógł odpowiedzieć lub nie ulegnie awarii – informuje agencja AP.