Reakcja Ministerstwa Infrastruktury, do którego, jako spółka lotnicza przeszedł LOT, była niemal natychmiastowa. We środę, 27 listopada odwołana została rada nadzorcza Polskiej Grupy Lotniczej, która ma 30 proc. udziałów w LOT. Wiadomo także, że zgodnie z opiniami prawników, rada nadzorcza LOT, która podjęła kontrowersyjną decyzję personalną nie została zwołana poprawnie.
Czytaj więcej
Krystalizują się przeglądy audytów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Złożono już blisko 50 zawiadomień do prokuratury, a liczba ta może jeszcze wzrosnąć. Łączne straty wynikające m.in. z nietrafionych inwestycji oraz nieuzasadnionych wydatków wynoszą co najmniej kilkanaście miliardów złotych.
Audyty w LOT, o których nikt nie wiedział, powodem odwołania prezesa
W komunikacie rady nadzorczej LOT wyjaśniono, że odwołanie nastąpiło w związku z wynikami postępowań audytowych, o których nikt nie wiedział, że się toczą.
Wraz z odwołaniem Michała Fijoła od lotowskich systemów informatycznych zostali odcięci jego najbliżsi współpracownicy, w tym rzecznik prasowy. Teraz funkcję prezesa LOT, jako p.o. objął Jerzy Kurella, który kilka dni temu, w wyniku wygranego konkursu, został w LOT członkiem zarządu ds. korporacyjnych.