Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego skierował w ostatnich dniach do wszystkich parlamentarzystów oraz do kandydatów na posłów specjalny apel i zapowiada wzmocnienie presji na polityków w nadchodzącej finałowej części kampanii wyborczej. To branża licząca ponad 3 miliony osób - znaczący blok w tych wyborach, zwłaszcza w niektórych okręgach wyborczych.

"W ostatnich dekadach branża transportowa jako jedna z nielicznych sprawnie i skutecznie borykała się z wszystkimi wyzwaniami bez zorganizowanej pomocy państwa, zarówno pojawiającymi się z przyczyn zewnętrznych, jak i tymi generowanymi przez krajową i europejską biurokrację. Niestety ciągłe doregulowanie rynku, brak transparentnego dialogu, a często zagłuszanie głosu tysięcy przedsiębiorców doprowadził do sytuacji kryzysowej. Bez szybkich i jasnych zmian przepisów i prawa, sektor, który przez wiele lat był uważany za jeden z najlepiej rozwijających się w Polsce, może skurczyć się drastycznie, stając na granicy zagłady" - czytamy w apelu. 

Czytaj więcej

Nadchodzi nowa generacja ciężarówek Jelcz. Tylko kierownica została taka sama

Związek przestrzega przed dalszym spadkiem konkurencyjności dla firm. I zwraca się z apelem do polityków. "Ze względu na często nielogiczne wprowadzane przepisy, niefunkcjonujące nigdzie indziej drastycznie spada konkurencyjność naszych firm. W efekcie jesteśmy skutecznie wypychani z europejskiego rynku i stajemy w obliczu bankructwa. W tej rozpaczliwej sytuacji zwracamy się do wszystkich parlamentarzystów, a także kandydatów do parlamentu w nadchodzących wyborach do podpisu pod propozycją deklaracji zmian w prawie dotyczących branży transportowej". Związek zapowiada też, że będzie nagłaśniać reakcje polityków na apel, a wsparcie dla tych postulatów będzie kluczowym kryterium przy oddawaniu głosu 15 października.  

Związkowcy proponują m.in. renegocjację i wycofanie się z części europejskiego "Pakietu mobilności", waloryzacji opłat za badania techniczne pojazdów czy walkę z nielegalną konkurencją. Apel miał już trafić m.in. do wszystkich parlamentarzystów.