Wtedy władze lotniska mają wydać kolejny komunikat. Niektóre samoloty, które miały dzisiaj lądować w Katanii przekierowywane są do oddalonego o 2 godziny jazdy Comiso, bądź Palermo, które jest położone o 4 godz. jazdy dalej. Przemieszczanie się pomiędzy tymi miastami jest utrudnione, ponieważ na Sycylii transport publiczny jest bardzo ograniczony.
Dodatkowym utrudnieniem jest to, że Palermo jest jednym z 16 włoskich miast znajdujących się w strefie ekstremalnych upałów (na poniedziałek, 17 lipca jest tam prognozowane 48 stopni Celsjusza) i jego funkcjonowanie jest poważnie ograniczone. Dzisiaj większość rejsów lądujących w tym porcie jest opóźniona.