Niebezpieczny incydent na Okęciu. Dron ledwo minął lądujące samoloty LOT-u

Niezidentyfikowany dron wielkości szybowca minął o około 30 metrów samolot LOT-u lądujący w sobotę na warszawskim lotnisku Chopina.

Publikacja: 14.05.2023 13:37

Wieża kontroli lotów na Lotnisku Chopina w Warszawie

Wieża kontroli lotów na Lotnisku Chopina w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

Portal tvn24.pl informuje, że bardzo niewiele brakowało, by doszło do katastrofy. Piloci sporządzili raport, a sprawę bada komisja badania zdarzeń lotniczych w PLL LOT.

Do zdarzenia, które zarejestrowała kamera na wieży kontrolnej lotniska im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu, doszło około godziny 16. Lecący z Poznania embraer LOT-u podchodził do lądowania, kiedy to załoga samolotu dostrzegła drona żółtego koloru, który na wysokości 2000 stóp przeleciał 100 stóp (około 30 metrów) nad podchodzącym do lądowania samolotem. Dron leciał od strony lotniska w kierunku samolotu.

Czytaj więcej

Wielki chaos na lotnisku Gatwick przez drony. Kolejne odwołane loty

Ostrzeżenie o nadlatującym dronie otrzymał także kolejny lądujący na lotnisku samolot rejsowy LOT, lecący z Wrocławia. Kontroler ostrzega załogę, mówiąc, że na wysokości ponad 2000 stóp po prawej stronie od samolotu powinien być żółty dron. Pilot poinformował wieże, że dron jest na wysokości 1800-2000 stóp i jest wielkości szybowca.

Według informacji tvn24.pl na warszawskim lotnisku na 30 minut zostały wstrzymane wszystkie operacje.

Według nieoficjalnych informacji, dron mógł mieć około 3 metrów rozpiętości skrzydeł. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej o incydencie powiadomiła policję.

Portal tvn24.pl informuje, że bardzo niewiele brakowało, by doszło do katastrofy. Piloci sporządzili raport, a sprawę bada komisja badania zdarzeń lotniczych w PLL LOT.

Do zdarzenia, które zarejestrowała kamera na wieży kontrolnej lotniska im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu, doszło około godziny 16. Lecący z Poznania embraer LOT-u podchodził do lądowania, kiedy to załoga samolotu dostrzegła drona żółtego koloru, który na wysokości 2000 stóp przeleciał 100 stóp (około 30 metrów) nad podchodzącym do lądowania samolotem. Dron leciał od strony lotniska w kierunku samolotu.

Transport
Rosjanie znają powód katastrofy azerskiego samolotu. To wulgarny język pilotów
Transport
Maciej Lasek: Nie ma odwrotu od CPK i szybkich kolei
Transport
Hiszpańskie media: Polacy wycofali się z walki o producenta superpociągów Talgo
Transport
Cła Donalda Trumpa uderzą po kieszeniach amerykańskich kierowców
Transport
Jak wygląda rosyjska flota cieni? Ukraina publikuje nową listę