Samolot spadał do oceanu. Kilka sekund dzieliło pasażerów od tragedii

Samolot pasażerski linii United Airlines krótko po starcie z Hawajów zaczął gwałtownie spadać do oceanu. Jednak pilotom udało się w ostatniej chwili wyrównać lot. Według CNN do zdarzenia doszło w grudniu 2022.

Publikacja: 15.02.2023 14:40

Samolot United Airlines

Samolot United Airlines

Foto: Bloomberg

CNN informuje, że pilotom Boeinga 777 udało się wyrównać lot zaledwie 250 metrów nad taflą wody. Telewizja dotarła do pasażerów, którzy byli na pokładzie samolotu. Jednym z nich był Rod Williams, podróżujący razem z żoną oraz dwójką dzieci - 7-letnim synem i 10-letnią córką. Powiedział telewizji, że samolot tuż po starcie wydawał się lecieć normalnie, ale po chwili zaczął przez kilka sekund wznosić się z "niepokojącą prędkością". – Czułem się jak na kolejce górskiej. Pojawiły się krzyki. Wszyscy wiedzieli, że coś jest nie w porządku - powiedział Williams. Samolot szybko przestał się wznosić i zaczął gwałtownie spadać. Pilotom w końcu udało się poderwać nos maszyny i gwałtownie wyrównać lot. Według pasażera po 10 minutach personel zaczął uspokajać pasażerów, że "wszystko będzie dobrze", a samolot bez zmian kontynuował swój lot. Do San Francisco dotarł bez kolejnych problemów.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Transport
Rosjanie chcą latać bezpośrednio do USA. Rozmowy trwają
Transport
Trudne lotnicze lato nad Atlantykiem. Mniej chętnych na podróż do USA
Transport
Darmowe podróże po UE. Komisja Europejska rozda 36 000 biletów kolejowych
Transport
Lotnictwo potrzebuje ludzi do pracy. Jest porozumienie między CPK a PPL
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Transport
Guillaume Faury: Przyłożyliśmy się, żeby nasza oferta dla LOT-u była mocna