Chiny otworzyły się na świat. Wystarczy negatywny wynik testu przed odlotem

Prawie trzy lata temu chińskie władze zamknęły granice i wprowadziły drakońskie przepisy dla wszystkich przemieszczających się po kraju. Teraz do Chin może przyjechać każdy, kto przed wylotem i po przylocie wylegitymuje się negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. A Chińczycy bez ograniczeń mogą wyjeżdżać. Wystarczy ważny paszport, wiza i negatywny wynik testu na COVID-19.

Publikacja: 08.01.2023 15:09

Dworzec kolejowy w Pekinie

Dworzec kolejowy w Pekinie

Foto: AFP

Dotychczas wszyscy przylatujący dodatkowo jeszcze musieli poddać się kwarantannie w hotelu wyznaczonym przez władze, a pobyt opłacali sami. Rejsów z zagranicy do Chin było bardzo mało, więc ceny biletów poszybowały.

Eksperci z branży lotniczej nie przewidują jednak boomu w chińskiej turystyce. Ruch jest na razie w drugą stronę. Zwłaszcza, że za dwa tygodnie wypada Chiński Nowy Rok, tym razem spod znaku dobrotliwego królika. Władze liczą, że podczas tegorocznych świat w podróż wybierze się nawet 2,1 miliarda ludzi, większość z nich poleci samolotem na wewnętrznych trasach. Natomiast jeśli chodzi o zagraniczne podróże Chińczyków, którzy w 2019 roku zostawili tam ponad 280 mld dolarów, to wzrost będzie bardzo powolny. Powrót do wyników z 2019 może potrwać nawet lata. Tym bardziej, że świat, obawiając się nowych mutacji koronawirusa, obawia się ich przyjazdów, a kolejne kraje wprowadzają testy na granicach.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Transport
Powstanie nowy odcinek drogi ekspresowej S8. Ważny fragment trasy z Wrocławia
Transport
Ryanair nie odpuszcza awanturom w samolotach. Domaga się interwencji Brukseli
Transport
Warszawskie autobusy miejskie z rosyjskim partnerem. W tle omijanie sankcji
Transport
Panama nie boi się pogróżek Donalda Trumpa. Inwestuje w kanał
Transport
Ryanair pokłócił się z lotniskiem w Belgradzie. W tle spór z Vinci