Lotnicze szaleństwo przed meczem Maroko-Francja

Aż trzydzieści lotów czarterowych dodały przed środowymi półfinałami Pucharu Świata marokańskie linie lotnicze Royal Air Maroc z miast Maroko do Dauhy.

Publikacja: 13.12.2022 13:52

Lotnicze szaleństwo przed meczem Maroko-Francja

Foto: AFP

Powrotny bilet z opcją powrotu tego samego dnia, gdyby drużyna „lwów Atlasu” jednak przegrała, bądź z bezpłatnym przedłużeniem do rozgrywek finałowych zaplanowanych na niedzielę 18 grudnia, kosztuje 450 euro. Marokańskie linie postawiły na tych trasach swoje największe samoloty szerokokadłubowe boeingi 787-9. Czyli są gotowe do przewiezienia ponad 9 tys. osób.

Okazuje się, że jest to w tej chwili najtańszy sposób dostania się do Kataru, tyle że z Maroka. Najtańszy bilet Air France z Paryża kosztuje w tej chwili już 2 tysiące euro i nie ma w nim możliwości zmiany daty powrotu. Zainteresowanie polskich kibiców, którzy chcieliby dolecieć jeszcze na zakończenie mundialu jest niewielkie. Bilet powrotny Qatar Airways z Warszawy to wydatek ok. 800 euro. Tyle samo trzeba zapłacić za podróż z przesiadką w Dubaju (czyli bilet łączony linii Emirates i flydubai).

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Transport
Pilot wywołał pożar w samolocie British Airways, bo pomylił lewą rękę z prawą
Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii
Transport
Donald Trump nie da pieniędzy na szybką kolej w Kalifornii
Transport
Konflikt Indii z Pakistanem. Mnóstwo lotów odwołanych bądź wydłużonych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem