W 2021 roku linia przewiozła 4,2 mln pasażerów. Dla porównania w roku 2019, ostatnim przed pandemią, było to ponad 12 mln (dane Urzędu Lotnictwa Cywilnego). Polski przewoźnik budował wówczas siatkę połączeń tranzytowych wschód- zachód i miał plany jej powiększenia tak w Azji, jak i w Ameryce Północnej. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodziły kolejne porty w Chinach i Wietnamie, a na zachodzie Waszyngton i San Francisco. Realizację tych planów uniemożliwiła pandemia. Wyniki (procentowe) polskiego przewoźnika są podobne do tych, które wypracowały najważniejsze linie lotnicze w Europie.
O ile po zniesieniu restrykcji wjazdowych do Nowego Jorku (JFK i EWR) i do Chicago liczba pasażerów lecących do Ameryki Północnej wróciła do poziomu z 2019 roku, o tyle w dalszym ciągu znacząco zredukowana jest siatka azjatycka – Seul, Tokio czy Pekin/Daxing, czy Singapur.
W 2021 roku w ramach siatki europejskiej dużym powodzeniem cieszyły się połączenia do Paryża czy Wilna. Hitem okazała się Tirana, która stała się najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym. LOT jest również jednym z niewielu przewoźników latających do Lublany, którzy potem przesiadają się w Warszawie na inne połączenia. Jak wynika z informacji Lotniska Chopina ok. 30 procent pasażerów przylatujących do Warszawy przesiada się na inne połączenia. To znaczy, że procentowy udział tranzytu (nie liczba przesiadających się pasażerów) wraca już do poziomu sprzed pandemii. W sezonie zimowym popularność zyskały rejsy do uruchomionego jesienią Dubaju oraz wznowione połączenia do Colombo i Miami.
Podobnie, jak to było w roku 2020, LOT wykorzystał spadek ruchu na rynkach tradycyjnych rozwijając połączenia czarterowe. We współpracy z biurami podróży wykonał ich czterokrotnie więcej niż w roku 2020. W cargo jest liderem na rynku polskim, przewożąc niemal dwukrotnie więcej ładunków niż w roku 2020. Narodowy przewoźnik wykonał w roku 2021 w sumie ponad 54.000 operacji na 151 trasach, latając do 109 portów lotniczych
– Czas pandemii spożytkowaliśmy na wykorzystanie wszystkich nadarzających się możliwości biznesowych, rozwijając się tam, gdzie popyt był największy – w przewozach wakacyjnych