Airbus zrezygnował w lutym 2019 z produkcji olbrzymów zabierających na odległość do 15 tys. kilometrów 545 osób (a maksymalnie 853) na dwóch pokładach, z takimi atrakcjami, jak prysznice w I klasie, po zmontowaniu 272 sztuk, bo klienci woleli samoloty mniejsze i bardziej oszczędne.
123. samolot o numerze A6-EVS zamówiony przez Emirates, największego klienta na te olbrzymy, odleciał o zmierzchu z lotniska w Hamburgu, wykonał pożegnalne kółko nad tym miastem i obrał kierunek na Dubaj. Pożegnanie było świadomie skromne z powodu ograniczeń związanych z wirusem, ale również dlatego, że Airbus poświęca teraz w mediach więcej uwagi na korzyści dla środowiska mniejszych samolotów. Kontrastowało z widowiskowością premiery superjumbo w 2005 r. w obecności europejskich przywódców - pisze Reuter.