Aktualizacja: 29.03.2017 17:40 Publikacja: 29.03.2017 17:04
Foto: materiały prasowe
Starship Technologies, firma pochodząca z Londynu, wyprodukowała dla sieci pizzerii Domino's urządzenia pozwalające dostarczać pizzę w obrębie około 1,6 kilometra od wybranych placówek. W 2016 roku odbyły się pierwsze testy tego typu wynalazków w Australii oraz Nowej Zelandii. Ponadto w Nowej Zelandii używane były także drony do dostarczania podobnych zamówień – pisze Bloomberg.
- Przy naszych planach rozwoju na następne 5-10 lat może zabraknąć nam kierowców do rozwożenia pizzy, w związku z czym już teraz musimy zacząć myśleć o innowacyjnych rozwiązaniach – mówi szef sieci pizzerii Domino's, Don Meij.
Jeden z liderów rynku car-sharingu w Polsce zdecydował właśnie o wstrzymaniu świadczenia usług tzw. współdzielenia samochodów. Panek tłumaczy zaskakujący ruch „powodami ekonomicznymi”.
Koalicja kilkunastu najważniejszych firm i organizacji amerykańskiej branży lotniczej apeluje do Donalda Trumpa, aby ze swoich regulacyjnych zmian wyłączył ten rynek. Ostrzega przed poważnymi konsekwencjami.
Luty 2025 roku przyniósł zastopowanie długotrwałego, trwającego nieprzerwanie przez 19 miesięcy wzrostu importu używanych samochodów.
Jeden z pomysłów Donalda Trumpa na gospodarkę zakłada odbudowę przemysłu okrętowego. Dziś w tej branży USA to liliput w porównaniu z Azją. Zmiana tego stanu rzeczy zajmie lata.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Dwie katastrofy i coraz częściej pojawiające się informacje o niedociągnięciach w branży lotniczej zaniepokoiły Amerykanów. Kiedy do głosu doszedł jeszcze Elon Musk i zaatakował kontrolerów lotów, mieszkańcy USA naprawdę zaczęli się bać latania.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Fatalna sytuacja przewoźników radykalizuje przedsiębiorców, którzy zapowiadają protesty, jeśli państwo nie obniży kosztów prowadzenia działalności.
IRU chwali się postępami systemu TIR w Chinach. Organizacja przekonuje, że dzięki zwiększonej współpracy między partnerami publicznymi i prywatnymi liczba chińskich operatorów TIR i pojazdów gwałtownie wzrosła.
Przewoźnicy z coraz większą desperacją domagają się obniżenia ustawowych kosztów prowadzenia działalności. Wskazują, że nie są konkurencyjni na europejskim rynku.
Elektryfikacja transportu wymaga sporych inwestycji. Producenci sięgają do kieszeni przewoźników.
Państwo dofinansowuje budowę ładowarek, sieci zasilających oraz zakup elektrycznych ciężarówek.
Spowalnia ukraińska gospodarka, co widoczne jest w malejącym ruchu przez granicę.
Nie oznacza to poprawy, a raczej stabilizację na niskim poziomie. Prognozy makroekonomiczne nadal słabe.
Maleją także ceny naczep używanych, co wskazuje na poważny zastój w transporcie drogowym, szczególnie międzynarodowym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas