Tak duże przedsięwzięcia będą możliwe dzięki wsparciu unijnych funduszy z perspektywy 2014–2020. Ocenia się, że łączna wartość nakładów na zakupy nowych tramwajów sięgnie 4–5 mld zł. Do tego dojdą inwestycje w rozbudowę i unowocześnianie infrastruktury. Dla samorządów to ostatnia szansa na dokonanie tak znaczącego skoku w rozwoju komunikacji tramwajowej, zwłaszcza że praktycznie wszyscy polscy przewoźnicy eksploatują jeszcze pojazdy wysokopodłogowe z lat 80. i 70. ub. wieku, a nawet starsze.
Stolica liderem
– Pod względem zakupów nowych tramwajów obecny rok może okazać się rekordowy – twierdzi Michał Grobelny z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Największe zamówienie złożyła Warszawa, która chce kupić do 213 pojazdów za blisko 2,3 mld zł. To jeden z największych przetargów tramwajowych w Europie Środkowo-Wschodniej. 30 tramwajów ma trafić do Gdańska (szacunkowa wartość kontraktu to 138,4 mln zł), przetarg na 24 pojazdy rozpisał Olsztyn (160 mln zł), a do 3 lipca oferty na dostawę 40 tramwajów przyjmuje Wrocław (196,2 mln zł). Duże plany ma spółka Tramwaje Śląskie: według branżowego portalu InfoTram, przymierza się ona do zakupu dziesięciu wagonów jednoczłonowych, 8 o długości 28–32 metrów oraz 27 o długości 22–24 metrów. Do 70 tramwajów chciałby zamówić Szczecin, 12 sztuk – Grudziądz.
Część miast już podpisała umowy: Łódź kupi 12 tramwajów od Pesy, Bydgoszcz – 18 od tego samego producenta, Poznań – 50 od Modertransu, w tym 20 pojazdów dwukierunkowych. Przeciąga się natomiast zakup 35 tramwajów dla Krakowa: po odwołaniu uczestnika przetargu i niekorzystnym dla miasta orzeczeniu Krajowej Izby Odwoławczej, sprawa trafiła do sądu.
Zdaniem Karola Wacha z InfoTram, w zamówieniach widoczne są dwa trendy: większe miasta ogłaszają duże przetargi dla pozyskania znacznych ilości tramwajów, te mniejsze ograniczają się do zakupu kilku sztuk wagonów. – W rodzaju zamawianego taboru również możemy odnotować dwie tendencje. Pierwsza to pojazdy całkowicie niskopodłogowe, bogato wyposażone. Druga – częściowo niskopodłogowe, ale znacznie tańsze w zakupie – mówi Wach. W tym roku nowością są przetargi na wagony jednoczłonowe, częściowo niskopodłogowe. Na trzy takie tramwaje zdecydował się Elbląg, podobne mają kursować na Śląsku. Według InfoTram, będą to pierwsze takie wagony w Polsce.
Liczy się komfort
Nowe pojazdy będą mieć odpowiednio wysoki standard: klimatyzację, monitoring i rozbudowane systemy informacji dla pasażerów. W niektórych instalowane są ładowarki USB. – Coraz częściej przewoźnicy zamawiają nie tylko same pojazdy, ale także szkolenia pracowników, serwis czy symulatory – dodaje Wach.