Piątek. Polsat pokaże „Siłę strachu” (godz. 22.05), thriller z udziałem Roberta De Niro. To legenda kina i jeden z moich ulubionych aktorów. Film jest stosunkowo świeży, powstał przed pięciu laty, więc tym bardziej warto przekonać się, w jakiej formie jest ten wspaniały aktor. Tym razem gra psychologa, ojca kilkuletniej dziewczynki, która po śmierci matki doznała szoku.

Niedziela. Wybieram dokument „Tajemnice zakazanego miasta” (TVP 2, godz. 9.45) o najwspanialszym kompleksie pałacowym na świecie, zbudowanym przed 600 laty w Pekinie. Byłem w Chinach, gdy kręciłem „Statystów” Michała Kwiecińskiego. Ekipa filmu spędziła tam tydzień, mnie dyrektor teatru zwolnił jedynie na dwa dni. Zagrałem i musiałem wracać. Zakazanego miasta na własne oczy nie zobaczyłem, dlatego chętnie usiądę w niedzielny poranek przed telewizorem.

Z przyjemnością obejrzę również blok tematyczny w TVP Kultura – „Niedziela z twórczością Andrzeja Łapickiego” (od godz. 17.25). Dla czytelników „Rzeczpospolitej”, do których również się zaliczam, lektura obowiązkowa. Warto wiedzieć ciut więcej o człowieku, który co tydzień zamieszcza w gazecie znakomite felietony. Dla młodszych telewidzów to będzie świetna okazja, by przekonać się, czego dokonał. W zestawie m.in.: filmy fabularne z jego udziałem, biograficzny dokument o życiu i karierze oraz spektakl „Śluby panieńskie, czyli magnetyzm serca”.

Wtorek. Polecam nieśmiertelnych „Samych swoich” – pierwszą część zabużańskiej trylogii w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego (TVP 1, godz. 20.25). Co tu dużo mówić: to polska komedia wszech czasów. Akurat nie miałem ostatnio zbyt wielu okazji, by oglądać Pawlaka i Kargula, więc, jeśli tylko tym razem znajdę trochę czasu, chętnie sobie ich swary przypomnę.

Czwartek. TVP Kultura przypomni recital Anny German (godz. 14.30). Wiele pokoleń aktorów wzorowało się na niej. Była wzorcem z Sevres, jeśli chodzi o piosenkę aktorską. Szkoda przegapić. Choćby ze względu na otaczającą tę artystkę legendę.