„Ród smoka”. Rozrywka mniej epicka niż „Gra o tron”, ale bardziej intensywna

Pierwszy odcinek „Rodu smoka” zapowiada widowiskową rozrywkę w doskonale znanym stylu.

Publikacja: 22.08.2022 03:00

Paddy Considine jako król Viseryn I Targaryen

Paddy Considine jako król Viseryn I Targaryen

Foto: HBO

Walka o władzę to fabularny samograj. Mają tego świadomość producenci z HBO. W końcu ich dwa największe serialowe hity ostatniej dekady – „Gra o tron” i „Sukcesja” – tego właśnie dotyczyły.

Podobnie jest z „Rodem smoka”, prequelem „Gry o tron”, rozpoczynającym się 172 lata przed narodzinami Daenerys Targeryan, bohaterki oryginalnej sagi. Królowa Aemma (Sian Brook) lada dzień ma urodzić. Król Viserys I Targaryen (dobroduszny Paddy Considine) jeszcze przed porodem urządza turniej na cześć – o czym jest przekonany – męskiego potomka i dziedzica tronu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów
Telewizja
Teatr Telewizji: Zgubny pęd za trendami
Telewizja
Polityka czy muzyka: Kombi Łosowskiego i Lombard w TV Republika, Martyniuk w Polsacie, Adams w Dwójce
Telewizja
Nie będzie „Sylwestra Marzeń”. Koniec koszmaru mieszkańców Zakopanego
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!