To wyraz najwyższego uznania dla oficjalnych zagranicznych gości – zaproszenie do Wersalu. Kiedy możni tego świata chcą sobie dodać prestiżu to miejsce jest wyzwaniem. Goście oglądają apartamenty Króla – Słońce, gdy gospodarze chcą nadać spotkaniu wyjątkowo uroczysty charakter.
W ubiegłym roku w Salonie Ogrodowym prezydent Chin podejmowany był przez prezydenta Francji – tam zjadł kolację przygotowaną na wzór serwowanych tu potraw za czasów Ludwika XIV. Wówczas podawano nawet ponad 60 dań – i teraz gospodarze nie chcieli być gorsi. W końcu – czego się nie robi, by interesy szły dobrze….
Był w Wersalu i Borys Jelcyn, i koronowane głowy: księżniczka Niderlandów, ostatni cesarz Etiopii – witany jako przedstawiciel najstarszej dynastii na świecie, król Arabii Saudyjskiej. Rekordzistką jest królowa Elżbieta goszczona w Wersalu trzykrotnie – odbyła tu także pierwszą oficjalną zagraniczną wizytę w swojej królewskiej karierze. Prezydent Kennedy z żoną Jacqueline jadł kolację w Sali Zwierciadlanej - i było to niezwykłe, ponoć, wydarzenie.
Ponad cztery tysiące osób gościł Wersal, gdy przybył tu z wizytą Jimmy Carter na zaproszenie prezydenta Giscarda D Estaing…
Jako o najpiękniejszym pałacu świata wyrażającym potęgę państwa mówi o Wersalu Valery Giscard d Estaing, były prezydent Francji.