Duńska ekipa filmowa otrzymała bezprecedensową zgodę na realizację zdjęć w wojskowej bazie Armadillo w prowincji Helmand. Stacjonuje tam ok. 170 żołnierzy, którzy rzuceni w wir afgańskiego konfliktu zamieniają się w krótkim czasie z beztroskich poborowych w bezwzględnych oprawców. Rok służby w tym miejscu trudno porównać z jakimkolwiek doświadczeniem, które przedtem było ich udziałem.

Film pokazuje powszedni dzień z życia żołnierzy, Anglików i Duńczyków, którym zabijanie Talibów przychodzi coraz łatwiej, do tego stopnia, że z zimną krwią dobijają rannych. Obraz uhonorowany został Nagrodą Krytyki, otrzymał również nagrodę publiczności na 8. festiwalu PLANETE DOC w Warszawie oraz nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej w kategorii „Najlepszy film dokumentalny".