Pszoniak: Grał we Francji grając, że zna francuski

Po sukcesie „Ziemi obiecanej” Wojciech Pszoniak dostał propozycję teatralną od wybitnego reżysera Claude’a Regy’ego. Nie znał francuskiego. Nie odpisał. Po wielu miesiącach poprosił szwagierkę – romanistkę - by zadzwoniła do reżysera. Regy ponowił propozycję i wysłał sztukę „Ludzie rozumni są na wymarciu” Handkego. Polak sam miał wybrać sobie rolę. Regy chciał tylko sprawdzić, jak mówi po francusku.

Aktualizacja: 19.10.2020 14:45 Publikacja: 19.10.2020 10:14

Pszoniak: Grał we Francji grając, że zna francuski

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittmann

Nad ranem, 19 października, Wojciech Pszoniak zmarł po walce z chorobą nowotworową.

Gdy sytuacja wydawała się beznadziejna, żona aktora wymyśliła psychodramę: zaimprowizowała ze szwagierką dialog telefoniczny, który miał się odbyć między Regym a Pszoniakiem. Tak zrodziły się odpowiedzi na pytania, jakie reżyser mógł zadać aktorowi. Ten zaś nauczył się czytać je z kartek. Podczas decydującej rozmowy szwagierka wcieliła się w rolę suflera. Podsłuchując przez słuchawkę z wymontowanym mikrofonem, wskazywała patyczkiem odpowiednie kwestie. Gdy egzamin z francuskiego się skończył, po czole aktora spływał pot. Ale angaż dostał!

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Teatr
Michał Merczyński dyrektorem Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
Jacek Jabrzyk wygrał konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach
Teatr
Musicalowe rekolekcje, czyli Szatan w roli Chrystusa
Teatr
Głosowanie widzów i święto na „Hamlecie” Englerta. Laureaci łódzkiego festiwalu
Teatr
Jan Englert pokazał, jak wyrzucono go na śmietnik. Putin wchodzi do gry