Konkurs Klasyka Żywa pod presją cenzury

W finale Klasyki Żywej z jury długo selekcjonowanym przez resort kultury wzięły udział „Dziady” Kleczewskiej.

Publikacja: 05.06.2022 21:00

„Dziady” Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

„Dziady” Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Foto: Bartek Barczyk/mat.pras.

W opolskim finale ministerialnego konkursu Klasyka Żywa na najlepsze wystawienie klasycznego tekstu wzięły udział m.in. „Dziady” oraz „Krakowiacy i Górale” z Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Ich obecność w finale konkursu, do którego selekcję przeprowadziła komisja artystyczna powołana przez ministerialny Instytut Teatralny, jednoznacznie wskazuje, że Słowacki to scena, która najlepiej pełni narodową misję. Żaden inny teatr nie ma dwóch spektakli w finale, a jednak dyrektor Krzysztof Głuchowski jest odwoływany. Wedle rządzących za niegospodarność, inni wskazują, że to pretekst, a powodem są „Dziady” Mai Kleczewskiej, skrytykowane przez polityków Zjednoczonej Prawicy.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego
Teatr
Dlaczego ludzie „ćpają” od zawsze? „Na prochach" w Teatrze Syrena
Teatr
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych spyta o wspólnotę i pokaże „Heksy" Szpili
Teatr
Rekord Teatru TV, gra Krzysztofik, Grabowski. Powrót Cezarego Pazury
Teatr
„Tkocze” Kleczewskiej: ludzie pracy chcą rozwalić świat oligarchów