Nieszałowy show

Wczorajsza premiera Teatru TV, czyli „Krawiec” Mrożka okazała się dla realizatorów ciężarem nie do udźwignięcia. Przykre konsekwencje ponieśli widzowie.

Publikacja: 10.05.2022 21:53

Nieszałowy show

Foto: materiały prasowe

Napisana przez Sławomira Mrożka w 1964 roku sztuka, od początku nie miała szczęścia do reżyserów. Dość przypomnieć, że wystawiana była na polskich scenach ledwie kilkanaście razy, a na prapremierę czekać trzeba było aż 14 lat - do 20 października 1978 roku, kiedy w Teatrze Współczesnym w Szczecinie wyreżyserował ją Janusz Nyczak. Rok później w warszawskim Teatrze Współczesnym „Krawca” zaproponował Erwin Axer, zaznajomiony dobrze z twórczością Mrożka, którego wielokrotnie z sukcesem interpretował (Krawca zagrał wówczas Wiesław Michnikowski, a Ekscelencję – Krzysztof Kowalewski).

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Teatr
Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego
Teatr
Dlaczego ludzie „ćpają” od zawsze? „Na prochach" w Teatrze Syrena
Teatr
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych spyta o wspólnotę i pokaże „Heksy" Szpili
Teatr
Rekord Teatru TV, gra Krzysztofik, Grabowski. Powrót Cezarego Pazury