Realizację spektaklu powierzono debiutującej w Teatrze TV Katarzynie Klimkiewicz, reżyserce filmowej („Bo we mnie jest seks”), nie mającej dotąd żadnego doświadczenia teatralnego, chyba, że zaliczyć doń film dokumentalny o Krystianie Lupie („Labirynt Krystiana Lupy” 2003). Najbardziej systematycznie dotąd, bo od 2004 roku aż do dziś, Klimkiewicz zajmowała się reżyserią tasiemcowego serialu „Pierwsza miłość”. Od Szekspira to jednak odległość gigantyczna. Wystawianie jednego z najsłynniejszych w historii dramaturgów nie jest sprawą łatwą, ale wyzwaniem, do którego trzeba być szczególnie dobrze przygotowanym i mieć odpowiednie doświadczenie. Utwory słynnego Stradfordczyka są nie tylko wielowątkowe i wieloznaczne, ale opowiedziane językiem wymagającym precyzyjnego grania.