Określenie „legenda” bywa nadużywane i służy czasami, aby oddać smutek po odejściu kogoś, kogo za życia tak nie nazywaliśmy. Śmierć zmienia osąd. W przypadku Jana Furtoka taki zabieg nie jest konieczny.
Historia futbolu to nie tylko piękne gole i zachwycające akcje, to także cynizm piłkarzy i błędy sędziów, którzy bywali czasem bezradni, a czasem nieuczciwi. Teraz mają położyć temu kres powtórki analizowane natychmiast, w trakcie meczu.
Trener reprezentacji Polski Franciszek Smuda przedstawił wczoraj swoich współpracowników. Pomagać mu będą Jacek Zieliński i Jacek Kazimierski. Dyrektorem drużyny jest Jan Furtok