Pandemiczne ograniczenia, obawy o inflację, napięcia polityczne – to wszystko branża turystyczna chce zostawić daleko za sobą. Rok 2025 i kolejne przyniosą nowe trendy i nowe miejsca wypoczynku.
Deklarowanego w badaniach wzrostu gotowości firm do zwiększania zatrudnienia w 2025 r. nie widać w listopadowych danych o ofertach pracy, także tej sezonowej.
Pozytywne nastawienie prezesów dużych firm co do najbliższej przyszłości zwiększa ich chęci do zmian w biznesie – strategicznych aliansów, ale też wychodzenia z mniej rentownych biznesów. Efekty tych działań mogą być odczuwalne w Polsce.
Przedstawiciele branży motoryzacyjnej w Europie rewidują prognozy dla rynku samochodów elektrycznych, bo te wciąż pozostają droższe od aut spalinowych, a na dodatek część krajów ogranicza lub likwiduje dotacje do ich zakupu.
Przedłużenie powstrzymywania cen energii na przyszły wyborczy rok obniży inflację w 2025 r., ale będzie nad nami wisiał impuls inflacyjny, który podbije ją w 2026 r. – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.
Dane napływające z gospodarki, także unijnej, nieco rozczarowują ekonomistów. Zwracają uwagę na mizerny wzrost, słabszą konsumpcję i obniżają oczekiwania.
Wojna w Ukrainie, rosnące napięcie w Azji, wojna Izraela z Hamasem. Od lat na świecie nie było tak napiętej sytuacji geopolitycznej. To przekłada się na sytuację na rynku przemysłu zbrojeniowego.