Wpisy nowego współpracownika Donalda Trumpa rozpętały prawdziwą burzę. W kwestii migracji 47. prezydent USA będzie musiał się opowiedzieć po którejś ze stron: Elona Muska i Vivka Ramaswamy'ego albo po stronie starego kumpla Steve’a Bannona.
Amerykański raper Eminem poprosił multimilionera Viveka Ramaswamy'ego, który walczy o nominację republikańska przed wyborami prezydenckimi w USA, aby nie wykorzystywał jego muzyki podczas swojej kampanii.