„Do bankructwa systemu emerytalnego nie dopuszczą politycy. Jeśli więc nie zostanie podwyższony wiek emerytalny i nie zostaną otwarte drzwi dla imigrantów, każdy pracujący w Polsce będzie miał z roku na rok coraz większą liczbę emerytów na utrzymaniu. Tylko, że podatków nie można podnosić w nieskończoność” – mówi Krzysztof Adam Kowalczyk z działu ekonomicznego „Rzeczpospolitej”.
GUS podał wstępne wyniki ubiegłorocznego spisu powszechnego, wedle których liczba ludności w ciągu 10 lat spadła o 0,9 proc., a liczba mieszkań wzrosła o 12,6 proc.