Ston walls: Mury i miasteczka z błędem ortograficznym w nazwie
Stojący za mną po bilety na mury Amerykanin awanturuje się, że przewodniku jest błąd ortograficzny. – „Stone” – pisze się z „e” na końcu. A tu o „e” zapomniano. Elegancka brunetka w roli kasjerki odpowiada mu z przekąsem: - To nie „stone” drogi panie, tylko "Ston”; tak się nazywa miasteczko…