Przychody ze sprzedaży "Frostpunka 2" od 11 bit studios przekroczyły już nakłady poniesione na produkcję i marketing, ale premiera i tak jest rozczarowaniem - uważają analitycy. Wycena akcji spółki stopniała w poniedziałek o ponad jedną trzecią.
Branża wkracza w najciekawszy okres. Premiery zapowiadają mniejsze i większe podmioty, jak 11 bit studios, które finiszuje z drugą częścią „Frostpunka”.
Gra oparta na powieści Stanisława Lema zebrała na Steamie aż 93 proc. pozytywnych recenzji. Analitycy zwracają jednak uwagę na znacznie niższe od oczekiwań zainteresowanie grą. Kurs akcji producenta runął.
Prace nad „Projektem 8”, po zeszłorocznych perturbacjach, wróciły już na właściwe tory, a testy zewnętrzne „Frostpunka 2” rozpoczną się na początku kwietnia - deklaruje nam studio.